28 czerwca 2013

Verbum nobile



Jako, że zbliżają się wakacje, przeto rozmów z Całodobowym będzie znacząco mniej (będzie się lufrował wakacyjnie u dziadków i szlajał po wsi), do tego dzisiaj dom nasz drżał w posadach, zaliczając olbrzymią kłótnię...
- Jesteś najbrzydsza na świecie.
- Nie weźmiesz wszystkich resoraków z torem do przedszkola, oszalałeś?!
- Jestem na Ciebie bardzo zdenerwowany! Obietnicę przez Ciebie złamałem! BARDZO jestem zły! Nie znoszę takiej mamy! Jesteś obrzydliwa.
- Chciałbyś słyszeć, jak się tak na Ciebie wydzieram?
- ...
- Zadałam pytanie.
- Nie odpowiem.
- Ty mi tu zeznań nie odmawiaj. Spytałam. Chciałbyś?
- ...
- Czyli byś nie chciał.
- Nie odpowiedziałem.
- System zero-jedynkowy. Tak - nie? I wiedz, że to pytanie retoryczne jest.
- Nie rozmawiam z Tobą.