Tak, ta od mąki, wody, drożdży i
piekarnika. Ale, ale... nie pierwszej lepszej mąki. U nas akurat mąki bg
(bezglutenowa). Bo Terror kocha pizzę, najlepiej tylko z mięchem i serem.
Jednak że potrawa pojemna, warzywa da się przemycić. Przemycam.
Ciasto
150 g mąki (mieszanka po 50 g
tapiokowej, ryżowej i kukurydzianej - czasem tapiokową zastępuję ziemniaczaną,
a kukurydzianą jaglaną: wsio z przekreślonym kłoskiem lub/i brakiem informacji
o możliwości zanieczyszczenia śladówkami)
100 ml ciepłej wody
1,2 łyżeczki suchych drożdży dr. Oetker
łyżeczka oleju
sól
Sos
przecier pomidorowy Pudliszki
ketchup (McDonald, Roleski,
Pudliszki dla dzieciuf)
zioła dowolne (Dary Natury)
sól
pieprz
czosnek granulowany
olej
woda
"na oko" wszystko
ilościowo
co kto lubi, u nas coś z listy: cebula, pomidory, papryka (przemycona w
formie cieniuśko pokrojonej), na upartego ciut kukurydzy, ser żółty, kurczak
pieczony, wędlina - Krakowska sucha z Biedronki (skład wydaje się bezpieczny,
skrobia odpowiednia, w alergenach glutenu brak)
Mąki przesiać koniecznie, suche składniki wymieszać. Drożdże można do
suchych, a można z wodą wymieszać i na 15 minut odstawić, potem dolać doń olej
i to coś razem do mąk wlać. Zagnieść porządnie. Można odstawić w ciepłe miejsce
na długo, a można ten punkt olać, jak ja olewam. Piekarnik rozgrzać do 180
stopni, na blasze położyć papier do pieczenia, okrąg taki wielkości talerza na
drugie danie odrysować, olejem popacać i do piekarnika wstawić, niech się
blacha z papierem grzeją. W tym czasie sos zrobić wszystkie składniki
mieszając, niech wyjdzie tego ze dwie spore łyżki stołowe. Farszową paszę
zgodnie z preferencjami rozczłonkować. Nagrzaną blachę wyjąć, kulkę z ciasta na
ową machnąć, palcami rozgnieść zgodnie z odrysowanym od miski na przykład
kształtem (w sensie narysowany okrąg ciastem wypełnić), sos rozmazać, farsz
rozłożyć, do piekarnika włożyć. Upiec. Nie liczę czasu, niech się nieco tylko
ciasto na brzegach zarumieni. Niezarumienione też da się zjeść, jeśli już ser
się porządnie roztopi. Ciasto możliwe, że będzie zalatywało mokrym piaskiem
nieznacznie, ale będzie zwarte i miękkie.